środa, 24 lutego 2016

Nic specjalnego

  Witajcie. Ostatnimi czasy wiele się u mnie zmienia. Jestem także bardzo niezdecydowana oraz niepewna. Wszystkiego się boję i nie potrafię sobie z niczym praktycznie poradzić. Moje uczucia do wielu rzeczy oraz osób są pod wielkim znakiem zapytania. Po prostu sobie nie radzę. Szkoła, znajomi, rodzina, uczucia, wybór liceum, zdrowie, moje własne szczęście... Nie mogę wszystkiego ze sobą pogodzić i zacząć żyć dobrze sama, ze sobą.
  Dzisiejsza notka nie jest jak wszystkie inne. Wątpię, że będzie takich więcej, choć w sumie zależy od tego, czy wam się spodoba. Wiem, że znajdą się osoby, którym ona nie podpasuje i będą pisały negatywne opinie, ale liczy się w jakimś stopniu zdanie każdego. Właśnie przelewam moje całe uczucia na klawisze. Uwierzcie mi, że nie łatwo mi się to wszystko pisze. Doceńcie to proszę. W to wszystko wplątane są także moje marzenia, pasje, które staram się spełniać i dawać z siebie co mogę by później wszystko szło mi łatwiej. Powiem wam, że dziś naprawdę usłyszałam tyle, że dało mi to dużo do myślenia. Muszę zacząć zauważać swoje wady i zmieniać się. Gdy będę szczęśliwa sama ze sobą, będę mogła być szczęśliwa z innymi. Nie chcę się więcej rozpisywać, ponieważ nie potrafię, aż tak otwarcie pisać o swoich uczuciach i wiem, że znajdą się osoby, które powiedzą, że się nad sobą użalam, lub robię z siebie ofiarę w internecie. Od razu na to odpowiadam. To mój blog i piszę na nim co chce. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, ale nie koniecznie wpłynie ona na moje postępowanie oraz poglądy na temat jak mój blog powinien wyglądać i co powinno się na nim znajdować. Chciałabym teraz wkleić wam kilka moich nowych zdjęć.

















  Na zakończenie, chciałabym wam podziękować, że czytacie tego bloga. To właśnie dzięki wam mam tyle wyświetleń! Mam nadzieję, że ta liczba będzie cały czas rosła. Na sam koniec dodam także, że jeśli macie jakieś  pomysł na notkę, albo chcielibyście o czymś poczytać możecie napisać mi to tutaj w komentarzu lub na moim ASKU. Do usłyszenia :)